 Wysłany: Czw 15:38, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
| Czytalismy duzo dobrych opinii o nim na portalach specjalistycznych jako o autorze nowych metod leczenia jąkania i nerwic. Mieszkamy od kilku lat w UK i specjalnie do niego przyjechalismy bo slawa o nim dotarla az tutaj. Warto bylo i nasze dziecko teraz ma dobra opieke i mowi coraz lepiej po polsku i angielsku. Pozdrawiamy pana Pitaka i polecamy bo warto. Monika i Robert z UK.
Pozdrawiamy. |
|
| Wysłany: Pią 13:12, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
| Witam. Mam na Imię Karolina mam 19lat. Chciałam sie poradzic ponieważ od kilku dni mam dziwne odjawy , a mój lekarz rodzinny nie potrafi mi pomóc. Kilka dni temu wieczorem pokłuciłam sie z Chłopakiem cała noc płakałam. Gdy zasnełam nad ranem obudził mnie mocny ból brzucha tzw. (kłucie w prawym boku). Mam straszne zaparcia, uczucie zmeczenia , problemy z przełykaniem bóle pleców. Gdy poszłam do swojego rodzinnego lekarza, dał mi skierowanie na USG z badań wszystko wyszło ok. Wydaje mi sie że mam nerwice , w moim domu nie dzieje sie zbyt dobrze i często byłam w stresie. Chciałabym dowiedzieć sie jak mogę sobie z tym poradzić. Proszę o kontakt.
POZDRAWIAM. Karolina |
|
| Wysłany: Czw 8:35, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
| poczucie szczęścia jest zjawiskiem subiektywnym, ono prawie w ogóle nie opiera się na wskaźnikach obiektywnych, dających się policzyć, zmierzyć liczbą dóbr czy zer na koncie, tytułów naukowych etc... Z badań, które jakiś czas temu przeprowadzono, rzeczywiście wynika, że subiektywne poczucie szczęścia Polaków zmalało wraz ze wzrostem standardu życia. | |
| Wysłany: Śro 21:23, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
| Witam.
Nie wiem czy dobrze trafiłam, ponieważ nie mam wady wymowy, ale za to silną nerwicę, od dziecka czuje strach , który mnie obezwładnia.Mam zaburzenia osobowości (ponoć bardzo głębokie), dystymie stwierdzoną przez psychiatrę. Chodzę na psychoterapie od ponad roku, i nic mi to nie daje, bynajmniej tego nie widze.Szukam dla siebie chyba ostatniej pomocy, bo próbowałam wielu rzeczy i nic mi nie pomogło. Będę mogła do Pana przyjść? Będę wdzięczna jeśli ktoś odpowie na maila. Dziękuje. Milena. |
|
| Wysłany: Śro 20:22, 12 Paź 2011 Temat postu: Czy nerwice da się wyleczyć? |
|
| Zaczynam wątpić w to,że tą chorobę da się wyleczyć.każdy mówi o cierpliwości o czasie który trzeba przeczekać.mój psychoterapeuta powtarza, że ataki lęku panicznego mogą występować w moim życiu co jakiś czas 0 nie koniecznie tak często jak na początku leczenia, lecz będą. jak to w końcu jest i co tzreba zrobić by z tego wyjść i czy wogóle się da wrócic do stanu ,,normalnego" tego z przed choroby? jeżeli ktoś się wyleczył lub umie mi od[powiedzieć to proszę o kontakt.dziekuję | |