Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna www.glikemia.fora.pl
cukrzyca - cichy zabójca
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak stres wpływa na pamięć?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna -> Tajemnice ludzkiego ciała
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seniorka
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:09, 19 Sty 2011    Temat postu: Jak stres wpływa na pamięć?

Jaka jest nasz wiedza na temat stresu? Wiemy, że działa na wydzielanie hormonów w sposób mogący prowadzić do nadwagi, że oprócz tego powoduje tzw. emocjonalne obżarstwo, że skutkuje bólami głowy i mięśni, że odpowiada za zaburzenia układu pokarmowego i że na dłuższą metę prowadzi do drażliwości, stanów lękowych i depresji.

Jakby tego było mało, ostatnio okazało się, że stres powoduje poważne kłopoty z pamięcią.

Wszyscy mamy na swoim koncie podobne doświadczenie: jesteśmy już spóźnieni, gorączkowo biegamy więc po domu w poszukiwaniu kluczyków od auta czy portfela. Przecież gdzieś muszą być! Albo: przez kilka tygodni szykujemy się do ważnej prezentacji i w ostatnich dniach przed jej dokonaniem histerycznie i ze łzami w oczach żalimy się bliskiej osobie, że nie damy rady, po czym wygłaszamy przygotowany tekst z elokwencją godną polityka najwyższej klasy.


Nie sposób się nie zastanawiać, jak to jest, że czasem pod wpływem stresu pamięć nas zawodzi, a w innych wypadkach – pozytywnie nas zaskakuje. Odpowiedź na to pytanie jest skomplikowana, bo inna dla kobiet, inna dla mężczyzn. Znacznie ma również rodzaj stresu, z którym się borykamy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seniorka
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:10, 19 Sty 2011    Temat postu:

Gwałtowny, krótkotrwały stres

Umiejętność zapamiętywania rzeczy i przyswajania sobie nowej wiedzy zależy całkowicie od zdolności sieci neuronowych, umiejscowionych głównie w dwóch obszarach mózgu (w korze przedczołowej i w hipokampie), do komunikacji między sobą. Mózg tworzy i zachowuje wspomnienia m. in. usprawniając przepływ informacji między grupami komórek nerwowych.


Krótkotrwały i gwałtowny stres może sprawić, że neurony pracują wyjątkowo sprawnie – tak działają na nie endorfiny i kortyzol. Innymi słowy – stres, który pojawia się i zaraz znika, dobrze wpływa na pamięć. Teoretycznie, do pewnego, innego dla każdej osoby, poziomu stresu – im większe napięcie, tym sprawniejsza pamięć. Jeśli jednak stres jest zbyt przytłaczający, nie będziemy w stanie przypomnieć sobie najprostszych rzeczy. Uwaga! Ta zasada odnosi się do mężczyzn.

Zdaniem doktora Larry’ego Cahilla z Uniwersytetu Kalifornijskiego, z kobietami jest trochę inaczej, bo hormony stresu wchodzą w swego rodzaju interakcje z hormonami płciowymi. Badania dowiodły, że gwałtowny stres wpływa negatywnie na panie, we krwi których poziom estrogenu jest podwyższony, co ma miejsce tuż przed i w trakcie miesiączki. Po zakończonej menstruacji, kiedy to w kolei podwyższony jest poziom progesteronu – kobiety pod wpływem ostrego stresu szybciej kojarzą i błyskawicznie przypominają sobie fakty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seniorka
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:10, 19 Sty 2011    Temat postu:

Chroniczny stres

Panie nie mają powodów, by czuć się gorsze od panów. Kobiety wypadają lepiej w obliczu chronicznego stresu, który daje im prawdziwego „kopa”, a mężczyzn rozkłada na łopatki.

Gwałtowny stres to nagły skok poziomu hormonów i równie nagły jego spadek oraz chwilowy wpływ na pamięć. Chroniczny stres, ciągnący się przez kilka dni, a nawet tygodni, to długotrwale utrzymywanie się poziomu kortyzolu i endorfin na wysokim poziomie. Jeśli stan ten trwa bardzo długo, hormony zaczynają działać na mózg jak toksyny – upośledzają pamięć, uniemożliwiają zapamiętywanie nowych i przypominanie sobie starych informacji. Przynajmniej tak jest z mężczyznami.

Odkrycia doktora Cahilla dowodzą, że dla nauki jaką jest neurobiologia, płeć jest kluczowym czynnikiem, bo ma ogromny wpływ na wyniki badań. Kolejny tego przykład: w przypadku pań nie sprawdza się założenie, że chroniczny stres niszczy komórki kluczowego dla przechowywania wspomnień hipokampa, w przypadku panów – a i owszem.

Chroniczny stres ma negatywne działanie także na ich pamięć krótkotrwałą i zdolność logicznego myślenia, bo neurony znajdujące się w korze przedczołowej nie są w stanie się ze sobą komunikować.


To, co jest rewolucyjnym odkryciem dla neurobiologów nie stanowi specjalnej nowości dla kobiet i ich partnerów. Prawda jest taka, że im dłużej kobiety żyją w stresie, tym bardziej są skoncentrowane, wydajne i zorganizowane. Jedna z teorii dotycząca przyczyny tych różnic umieszcza całe zagadnienie w kontekście ewolucji.

Polujący na zwierzynę i walczący o przetrwanie mężczyźni zaadaptowali się do gwałtownego, krótkotrwałego stresu, podczas gdy czekające na nich, opiekujące się dziećmi i dobytkiem kobiety – do chronicznego napięcia. To tylko hipoteza, ale z pewnością daje do myślenia.

fot. The Agency Collection


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
seniorka
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:47, 16 Lip 2011    Temat postu:

Jeden procent dla Zarządu Głównego
Koszaliński Oddział Miejski PSD na razie jeszcze nie może sam na swoje konto zbierać 1-procentowych odpisów podatkowych. Pieniądze trafiają tymczasem do Zarządu Głównego. Na jaką pomoc z tych funduszy mogą liczyć chorzy z Koszalina i powiatu koszalińskiego?

- Gdy komuś przydarzy się jakaś nagła, cięższa choroba albo inne nieszczęście, może starać się na przykład o zapomogę - informuje prezes Kasper.
Polskie Stowarzyszenie Diabetyków - Zarząd
nr KRS 0000037573


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
medium
Gość






PostWysłany: Pią 8:47, 16 Wrz 2011    Temat postu:

najważniejsze jest dobre samopoczucie. Trzeba umieć radzić sobie ze stresem codziennym. Najlepsze do nauki relaksacji sa ćwiczenia Jacobsona i Schultza
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reporter
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:59, 09 Mar 2012    Temat postu:

* MUZYKOTERAPIA



Historia muzykoterapii prawdopodobnie sięga początków ludzkości. Z ponad tysiącletniego sprzed n.e., zapisu biblijnego dowiadujemy się o terapeutycznym wpływie gry Dawida na cytrze, która uwalniała Saula od złych duchów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reporter
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:52, 21 Sie 2017    Temat postu:

.


RELAKS i AUTOGENIA
czyli treningi Jacobsona i Schultza jako samoobrona zdrowotna

Autor: Władysław Pitak

Praktykę uprawiania autopsychoterapii na codzień trzeba zacząć od czegoś konkretnego. Powinno to być coś, co umniejsza jakość życia, pozbawia zadowolenia, utrudnia sprawne funkcjonowanie. Tym czymś są lęki i niepokoje, złe mniemanie o sobie, przygnębienie, rozdrażnienie i negatywny obraz swoich możliwości.

Jak zwalczać własny lęk i niepokój ? Jak nauczyć się stanów wewnętrznego odprężenia i spokoju ? Jak tworzyć pozytywny i dojrzały obraz siebie ?

Trzeba nauczyć się relaksu .

Co to jest relaks ?

Najogólniej słowem tym określamy stan lub czynności , w których dominuje odpoczynek, odprężenie i zwolnienie psychofizyczne. Sposoby osiągania uczucia odprężenia psychicznego wywodzą się z Azji. Jogowie indyjscy stworzyli wiele metod sterowania swoim postępowaniem w celu osiągnięcia doskonałości swoistej dla tamtego kręgu kulturowego i religijnego. Wśród wielu metod prowadzących do dominacji ducha nad ciałem najważniejsze są tam ćwiczenia oddechowe , rozluźnianie lub usztywnianie mięśni, koncentracja uwagi na określonym przedmiocie lub temacie. Wiązano to z kontemplacją i medytacją, powstrzymywaniem się przez wiele dni od jedzenia, odżycia seksualnego i wielu innych przyjemności.

Nas interesują wynikające z tych praktyk dowody na to , że istnieje możliwość sterowania procesami reakcji wegetatywnych , emocjonalnych i ruchowych , także takich jak rytm oddychania i bicia serca, kurczenie się i rozszerzanie naczyń krwionośnych, wydzielanie śliny, pojawienie się uczucia głodu, kaszlu, kichania itp.

Własne obserwacje i doniesienia naukowe skłoniły mnie do przyjęcia tezy , że pacjent w stanie relaksu jest bardziej podatny na psychoterapię. Łatwiej zdobywa wgląd w swoją sytuację życiową, szybciej przyjmuje racjonalną perswazję i zdolny jest zmienić nawet utrwalone, wadliwe sposoby reagowania na różne bodźce i sytuacje życiowe.

Generalnym warunkiem dojścia do zdolności sterowania sobą jest nauczenie się relaksu oraz autogenii. Taki stan likwiduje niepokój, lęk i sprawia uczucie spokoju i pewności, budzi aktywność i satysfakcję z życia i twórczego działania.

Dominującymi w praktyce relaksacyjnej są : trening autogenny Schultza i relaks progresywny Jacobsona. Pierwszy z nich jest metodą na skoncentrowane samoodprężenie osiągane poprzez fizjologiczne i racjonalne ćwiczenia powodujące ogólną przemianę, niejako przełączenie psychosomatyczne ( Umschaltung) leczonych osób. Drugi jest metodą na dowolną kontynuację redukcji napięcia mięśnia lub grup mięśni oraz części motorycznych układu nerwowego.

Ponieważ „relaks” nie jest terminem uściślonym naukowo i jednoznacznym, aby uniknąć niejasności wyraz ten będzie u mnie oznaczał : zwolnienie psychofizyczne, czyli wyeliminowanie naprężenia mięśni przy równoczesnym, świadomym obniżeniu aktywności myśli. Według takiego poglądu , w relaksacji dążymy do osiągnięcia odprężenia psychicznego przez rozluźnienie mięśni, a w treningu autogennym - do uzyskania kontroli nad czynnościami mimowolnymi. Tak jak w relaksacji możemy dowolnie wykorzystywać swoją wyobraźnię i stosownie do sprawności fizycznej stosować ćwiczenia izometryczne, tak w autogenii, która nie ma nic wspólnego z wizualizacją (jak sądzą niektórzy terapeuci), dla regulacji zaburzeń wegetatywnych, wymagana jest dokładna znajomość fizjologii i patologii.


Relaksacja Jacobsona

Trening polega na wykonywaniu określonych, celowych ruchów rękami, nogami , tułowiem i twarzą, po to , aby napinać i rozluźniać określone grupy mięśni organizmu. Napinanie i rozluźnianie służy najpierw wyuczeniu zdawania sobie sprawy z różnicy wrażeń płynących z mięśnia napiętego i rozluźnionego. Systematyczne ćwiczenia uczą także nawyku rozluźniania własnych mięśni. Uczenie się relaksu jest podobne do uczenia się jazdy na nartach czy pływania.

Jeśli nauczymy się rozluźniać jakieś dwie lub trzy grupy mięśni pozostające pod kontrolą naszej świadomości, z biegiem czasu nauczymy się rozluźniać mięśnie pozostające poza naszą kontrolą, np. mięśnia serca, mięśni trzewnych i innych pracujących wewnątrz klatki piersiowej i brzucha.

Wyższym etapem relaksacji wg Jacobsona jest tzw. relaksacja zróżnicowana, która polega na tym, że tylko potrzebna dla jakiejś pracy grupa mięśni jest napięta, pozostałe są rozluźnione, np. do czytania napięte są tylko mięśnie powiek i czoła.

Techniki Jacobsona nie można mylić i mieszać z autosugestią , np. - moje ręce są rozluźnione- , dopóki nie potrafimy mechanicznie odprężać mięśni rąk.

Z treningu płyną określone korzyści. Jest ich wiele, dlatego wymienię tylko niektóre z nich:

1. przyjemne doznania i poprawa samopoczucia,
2. wzmocnienie zaufania do siebie ,
3. zmniejszenie nadciśnienia i poprawa pracy serca,
4. lepsza praca żołądka i jelit – działanie profilaktyczne przeciw wrzodom i kłopotom trawiennym,
5. zmniejszenie nerwowości, rozwój wyobraźni i procesów myślenia.

Dla zmniejszenia napięcia psychicznego dobrze jest korzystać także z poniższych sposobów :

1. przerwy w czasie pracy i nauki ( lepiej kilka krótkich niż jedną dłuższą),
2. masaż i kąpiel w ciepłej wodzie,
3. stosowanie diety i zmiana filozofii życiowej,
4. unikanie ostrych przypraw, picia mocnej kawy i herbaty, spożywanie potraw bogatych w proteiny,
5. zmniejszenie własnych ambicji i pretensji życiowych,
6. unikanie gadulstwa.

Trening powinno się odbywać najpierw w pozycji leżącej, po jakimś czasie w pozycji siedzącej, a następnie podczas wykonywania różnych czynności.


Trening autogenny Schultza

Autorem tego treningu jest berliński lekarz prof. J.H.Schultz. Nazwa pochodzi od greckiego słowa "autos"- sam i "genos" - początek, pochodzenie, ród. Autogenny znaczy więc : ćwiczący własne EGO.

Różnica między stanem hipnotycznym a autogennym polega na tym, że w pierwszym przypadku człowiek znajduje się pod wpływem działania hipnotyzera, a w autogenii - pod wpływem samego siebie.

Trening Schultza ma bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu wspomagającym przy różnego rodzaju neurozach i zaburzeniach psychosomatycznych, dolegliwościach hormonalnych, w neurologii, foniatrii, położnictwie, stomatologii i przy drobnych zabiegach chirurgicznych.

Metoda sprawdziła się w wielu dziedzinach , m.in. w poradniach wychowawczych i małżeńskich , w sporcie ( przed startem) i sztuce aktorskiej (przy opanowywaniu tremy przed występami). Tak więc metoda treningu autogennego znajduje zastosowanie we wszystkich stanach chorobowych, które mają źródło psychogenne, a także przed wykonaniem ważnych działań, wymagających wysiłku fizycznego i psychicznego.

Dr Karel Vojacek - z oddziału psychiatrycznego FNsP I Praha podaje , że obiektywne badania kliniczne (EEG, EKG) dowodzą, że metoda ta wpływa na łagodzenie, a nierzadko usuwa objawy chorobowe. Dr Vojacek stosuje tę metodę przy następujących chorobach:

- nerwicowy częstoskurcz serca i nerwowe połykanie powietrza,
- choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy,
- dławica sercowa ( połączona ze stanami lękowymi),
- dusznica oskrzelowa,
- nerwice narządowe ( dyskinezje dróg żółciowych, spastyczne stany jelit, zaparcie),
- męczliwość , migrena i moczenie nocne,
- naczynioruchowe bóle głowy,
- nadciśnienie tętnicze,
- nadczynność tarczycy,
- pokrzywka i świąd nerwicowy,
- ruchy przymusowe ( tiki) i wymioty psychogenne,
- wegetatywne zaburzenia krążenia i przewodu pokarmowego.

Trening składa się z 6 elementów, które z siebie wynikają i następują po sobie : uczucie ciężaru, uczucie ciepła, regulacja pracy serca, regulacja swobodnego oddychania, uczucie ciepła w całym organizmie, uczucie chłodu na czole. Początkowo ćwiczenia nie powinny być długie ( 3-5 minut - tylko uczucie ciężaru), później do 10 minut (uczucie ciężaru i ciepła), finalnie 15-20 - wszystkie elementy. W swojej praktyce, uzupełniałem trening autogenny modyfikacjami i postanowieniami zmierzającymi do osiągnięcia pozytywnego obrazu siebie oraz do twórczego rozwiązywania problemów życiowych.

Vojacek i Kratochvil doradzają wykonywanie treningu kilka razy dziennie : przed podjęciem pracy, po południu i wieczorem - przed zaśnięciem , z przerwami między ćwiczeniami - co najmniej 60 minutowymi .

Ćwiczenia przeprowadzamy w pokoju przewietrzonym, cichym, z dobrą temperaturą powietrza ( ok. 20 stopni C) tak , aby nie drażniło odczuwanie zimna, gorąca czy duszności. Trzeba rozluźnić kołnierzyk, pasek i inne krępujące ciało części garderoby. Należy położyć się na wygodnym tapczanie, leżaku przykrytym materacem lub na materacu na podłodze. Pod kark podłożyć wałek lub twardą poduszkę .

Ponieważ na początku pacjent nie wiedzą , jak należy przeprowadzać ćwiczenia , pomaga mu w tym terapeuta.

Po wygodnym zajęciu miejsca, zalecamy 2-3 razy głęboko odetchnąć, a następnie staramy się
wygasić w sobie wszelkie aktualne tematy myślowe , z wyjątkiem jednej intencji : zupełnego odprężenia psychicznego. Dla stworzenia bariery dźwiękowo-tematycznej dobrze jest włączyć odpowiednią ( spokojną) muzykę.
Dzięki niej szybciej uzyskamy stan zupełnego rozluźnienia wszystkich mięśni szkieletowych, zwiotczenia mięśni brzucha, szyi, karku, mimicznych twarzy, nawet języka i podniebienia. Wystarczy 5 minut , aby odprężenie mięśniowe i naczyniowe dało pełne odprężenie psychiczne. Wszystko zależy od umiejętności koncentracji.

Dla dobrego opanowania treningu nieraz trzeba ćwiczyć 3-9 miesięcy. Ale warto spróbować, gdyż autogenia przeżywana jest jako stan błogości, a równocześnie jako stan bliski senności. Po upływie 5-10 minut relaksu , należy sugestywnie wyprowadzić się z tego stanu , wstać powoli, odetchnąć kilka razy głęboko , wykonać kilka ruchów gimnastycznych i zacząć coś robić.

Stan treningu autogennego jest podobny do stanu hipnozy, choć świadomość jest zachowana. W czasie treningu jest świadomość ograniczona jest do poczucia istnienia, egzystencji i jeśli sugestie są pozytywne, to istotnie pacjent w tym stanie odczuwa subiektywnie poczucie sprawności psychicznej i fizycznej, a więc zdrowia. Poczucie to pozostaje przez dłuższy czas, a jednocześnie różne zaburzone funkcje narządów organizmu wracają do normy.

Następne dwa artykuły będą kolejnymi prezentacjami ćwiczeń : Jacobsona i Schultza w wersjach realizowanych przeze mnie od 20 lat w sanatoriach Pomorza Środkowego ( vide artykuł o muzykoterapii ), poradniach , ośrodkach i turnusach terapeutycznych, a ostatnio w Towarzystwie Terapii i Kształcenia Mowy LOGOS w Koszalinie.

Mgr Władysław Pitak ( logopeda i psychoterapeuta rodzinny)

P.S. Zapraszam specjalistów i inne osoby zainteresowane tymi treningami do komentarzy, kontaktu e-mailowego lub telefonicznego dla omówienia indywidualnych przypadków i ewentualnych przeciwskazań.


Opracowano na podstawie:

- Levi,V.: Umeni sebevlady. Praha, Mlada Fronta 1981. Edice Kolumbus.
- Kratochvil, S.: Jak żit s neurozou. Praha, Avicenum 1981.
- Pitak ,W.: Twórcza funkcja ekspresji dramatycznej, WSP, Słupsk 1983
- Pitak, W.: Techniki muzyczno-dramatyczne w terapii dzieci z emocjonalnymi zaburzeniami mowy, Podyplomowe Studium Logopedyczne , Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1987
- Seefeldt, D.: Nebojte se stresu. Bratislava, Smena 1982.
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reporter
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:53, 21 Sie 2017    Temat postu:

.


szkolenie: MUZYKOTERAPIA cukrzycy


.
Muzyka jest niewątpliwie atrakcyjnym i w miarę bezpiecznym środkiem terapeutycznym. Wiadomo nie od dzisiaj, że może ona zmieniać stan aktywności systemu nerwowego, wywoływać określone zmiany w czynnościach całego organizmu, może zmieniać napięcie mięśni, przyspieszać przemianę materii, zmieniać szybkość krążenia krwi, obniżać próg wrażliwości zmysłów, wpływać na wewnętrzne wydzielanie, zmieniać siłę i szybkość pulsu, modyfikować oddychanie. To są zmiany konkretne. Poza tym, muzyka może wprowadzać w różne nastroje, wzbudzać uczucia i emocje.
.
W muzykoterapii, podobnie jak w leczeniu farmakologicznym istnieje trudne do rozwiązania zagadnienie indywidualnych różnic reagowania na leki, różna jest bowiem wrażliwość ludzi na muzykę, a także różne są doświadczenia z tą muzyka związane. Poza tym wydaje się, że muzyka usuwając objawy wielu dolegliwości, stosunkowo rzadko zapobiega ich powstawaniu. Dotyczy to przede wszystkim stosunku do drugiego człowieka, zdolności porozumiewania się, tolerancji, wyrozumiałości, partnerstwa, poglądu na świat i życie. Ponieważ muzyka jest asemantyczna - nie posługując się językiem nazw i pojęć - nie wpływa na obyczaje, moralność i etykę zachowań człowieka. Hasło: "muzyka łagodzi obyczaje" nie znajduje pokrycia w jej realnych, stosunkowo skromnych możliwościach terapeutycznych.
.
Uwzględniając powyższe zastrzeżenia, słusznym wydaje się pogląd, że w psychoterapii i terapii pedagogicznej najskuteczniejszą metodą jest kojarzenie wielu technik i wielokierunkowe oddziaływanie na osobowość pacjenta. Z uwagi na dominację dwóch technik terapeutycznych, opartych przede wszystkim na słowie i muzyce, nasze działania w sanatoriach kołobrzeskich nazwano LOGOMUZYKOTERAPIĄ.
.
W naszej praktyce muzyka dostarczała bodźców rytmicznych do działań ruchowych, pomagała nawiązać kontakt z chorymi, którzy słabo reagują na bodźce słowne lub nie chcą rozmawiać. "Logos" - słowo, sens - było formą odtwarzania aktualnych wydarzeń z życia grupy czyli projekcją sprzyjająca odreagowaniu. Pacjenci mogli się "wygadać", "wypłakać" ze swoich dawnych i obecnych zmartwień i trudności. Zdarzało się, że to wystarczyło dla odczucia ulgi, i nie było wówczas potrzeby żadnej interpretacji, poleceń lub wskazówek terapeuty.
.


Władysław Pitak przed własnym afiszem zapraszającym na szkolenie w jaskini solno-jodowej GALOS w Lądku Zdroju.
.
foto: Tatiana Pitak
.


@



Władysław Pitak i kuracjusze w jaskini GALOS w Kudowie Zdroju w czasie szkolenia z zakresu relaksacji w grocie solnej.
.
foto: Tatiana Pitak
.

@



Władysław Pitak i personel w jaskini GALOS w Lądku Zdroju w czasie szkolenia z zakresu relaksacji w grocie solnej.
.
foto: Tatiana Pitak
.

@



Władysław Pitak i kuracjusze w jaskini GALOS w Lądku Zdroju w czasie szkolenia z zakresu relaksacji w grocie solnej.
.
foto: Tatiana Pitak
.
@




Pani Janina- właścielka sieci jaskiń solno-jodowych w Polsce, Pan Tomek - szef marketingu
i Władysław Pitak w jaskini GALOS w Lądku Zdroju w przerwie szkolenia z zakresu relaksacji w grocie solnej.

.
foto: Tatiana Pitak
.

@




Pani Janina- właścielka sieci jaskiń solno-jodowych w Polsce i Władysław Pitak w jaskini GALOS w Lądku Zdroju w przerwie szkolenia z zakresu relaksacji w grocie solnej.
.
foto: Tatiana Pitak
.
@


kontakt z trenerem:

Władysław Pitak
telefony: +48 600-809-254; +48 94 340-60-06
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
wizytówka: [link widoczny dla zalogowanych]

.
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
reporter
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:53, 21 Sie 2017    Temat postu:

.

Płyty audioCD i videoCD z ćwiczeniami na podkładzie muzycznym



Aby zamówić, wystarczy skopiować wybrane pozycje i po kliknięciu na adres mailowy Tow. Logos, wkleić kopię do treści maila oraz podać swój adres wysyłkowy. Każde zamówienie jest potwierdzane przez LOGOS. Zamówienia realizujemy w terminie 3-7 dni . Zamówione materiały wysyłamy listem za pobraniem pocztowym.

nasz adres: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna -> Tajemnice ludzkiego ciała Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin