Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna www.glikemia.fora.pl
cukrzyca - cichy zabójca
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nieznacznie przekroczona górna norma cukru

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna -> Dieta, ruch i odpoczynek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przedcukrzyk
Gość






PostWysłany: Nie 18:48, 11 Mar 2012    Temat postu: Nieznacznie przekroczona górna norma cukru

Od kilku lat mam nieznacznie przekroczoną górną normę cukru. Górna norma to sto kilkadziesiąt czegoś tam. Ja ją przekraczam o kilkanaście jednostek. Także przy krzywej cukrowej.
Mam nieco ponad 60 lat.
Lekarz zalecił obniżenie wagi. Zbiłem kilka kilogramów. Z otyłości przeszedłem do nadwagi.
Całkowicie wyeliminowałem cukier, ciastka, lody, białe pieczywo ... Z grubsza orientuję się w indeksach glikemicznych. Unikam produktów o indeksie powyżej 50. Jem warzywa, owoce.

Jak praktycznie postępować, jak układać jadłospis?
Czy pić herbatki ziołowe typu diabetex diabetovit, brać ziołowe preparaty toplinum.

Wcześniej przekroczenie było większe rzędu 20-30. Zmniejszyło się po wyżej opisanej zmianie diety i obniżce wag.
Czy mogę i jak jeszcze bardziej zmienić przekroczenie i wrócić z cukrem do normy?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cukrzyk typ2
Gość






PostWysłany: Nie 19:38, 11 Mar 2012    Temat postu:

Miałem nadwagę 15 kg i udało mi się w czasie kilku miesięcy zbić prawie 10 kg. teraz czuję się duzo lepiej i mam cukier w normie. Nie biroę tabletek i insuliny. troche ytrudno teraz z ta wagą, bo zaczyam mam coraz większy apety. Ale pamiętam, żeby często jeśc i po trochu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
(flozy.rosesabba@yahoo.co
Gość






PostWysłany: Pią 9:09, 04 Maj 2012    Temat postu:

Jak sie masz?
Prosze sie
Wróc do mnie









Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 20:36, 22 Sty 2013    Temat postu:

Jako sportowiec powiem, że cukry proste spożywam tylko przed intensywnym wysiłkiem fizycznym, najczęściej ponad 2 godzinnym, a w miesiącach letnich więcej i wtedy jeszcze w jego trakcie spożywam batony energetyczne.

Między treningami jem węglowodany złożone. Moje menu wygląda mniej więcej tak : 7 rano - kawa prawdziwa ( na pusty żołądek ), 7.40 płatki owsiane z 1,5 łyżki stołowej na mleku z 5 łyżeczkami od herbaty otrębów żytnich, a jak nie ma, to pszennych. 9.30 zasadnicze śniadanie - 1,5 kromki chleba razowego pełnoziarnistego, czasami z dodatkami typu nasiona słonecznika, lub soi, posmarowane masłem i z żółtym serem, do tego latem pomidory, a zimą jakaś sałatka warzywna. Ok 12 druga kawa, jaka się pod rękę nawinie. Ok 13 wypijam kubek soku wielowarzywnego i jem jabłko. 15-15.30 obiad domowy, rosół z makaronem razowym - trwale ciemnym po ugotowaniu, krupnik, ogórkowa, II danie to jakiś mięso, często wołowina, chociaż też wieprzowina z ziemniakami, kaszą gryczaną, jęczmienną no i różne surówki do tego ma się rozmieć.

Po obiedzie ruch, albo praca. Jeśli ruch, to słodkości i wsiad na rower - 60 w zimę, a 100 km i więcej w lato. Jeśli nie, to ok. 18 - 3 kawa. 19 - 2 jabłko. 20 - kolacja, która składa się z orzechów laskowych, lub włoskich, które sam łuskam, dłużej to trwa i mniej się zje. 22 ostatnie jabłko na dobranoc. A spać... ok 24 Pobudka - 6.00. O rybach nie zapomniałem 3 x w tygodniu są w diecie -2x na śniadanie i 1 na obiad. Robiłem badania . Glukoza na czczo - 88, HDL -97, to słaby wynik, bo rok temu miałem 112. BMI - ok 24 - 78kg/180cm wiek 50lat.

Od lat uprawiam kolarstwo amatorsko, ale wyczynowo - norma, to 10 tys km rocznie wyczynowo. Polecam każdemu wysiłek fizyczny, bo jego dobrodziejstwo jest nie do przecenienia. Co do węglowodanów, to moja zasada jest taka, że proste węglowodany wchłaniają się bardzo szybko i w tym czasie muszą być przez organizm zużyte, bo jeśli nie, to on je zamieni na tłuszcz i odłoży na boczku, a więc trzeba je od razu spalić, najlepiej w czasie sporego wysiłku fizycznego.

Natomiast węglowodany złożone, to jak bryła węgla włożona do pieca na noc. Palą się wolno, wtedy organizm nie domaga się następnych porcji, a energia z niego jest sukcesywnie uwalniana i zużywana na procesy życiowe i pracę organizmu, a do jego strawienia on sam jej więcej zużyje.

Każda obróbka termiczna węglowodanów złożonych daje już pocięcie ich długich łańcuchów na prostsze, łatwiejsze do trawienia przez p.pokarmowy. Nawet mróz może to zrobić - to dlatego zmarznięte ziemniaki są słodkie. Dlatego warto kierować się zdrowym rozsądkiem, patrzeć na to co się kupuje i co je, zwłaszcza jeśli ktoś jest rodzinnie obciążony nadciśnieniem, cukrzycą, miażdżycą. Bo takiej prewencji nie zastąpią żadne cudowne leki. Pozdrawiam i życzę zmiany swoich nawyków żywieniowych na zdrowe. Do zobaczenia na szosie Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.glikemia.fora.pl Strona Główna -> Dieta, ruch i odpoczynek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin